Dziki Kocur – rozmowa z Danielem Góreckim

Olsztyński świat piwa, dobrego piwa jest jeszcze dość mały. Niezmiernie nas cieszy każda nowa inicjatywa związana z piwem, więc informacja o powstaniu nowego browaru rozniosła się szerokim echem wśród osób interesujących się piwem i piwowarstwem. Na tę okazją postanowiliśmy przepytać naszego oddziałowego kolegę Daniela Góreckiego. Zapraszamy do lektury.

Skąd pomysł na browar?

D: Pierwszy pomysł otwarcia browaru sięga zamierzchłych czasów  i w sumie związany jest z otwarciem pubu Browarnia Stara Warszawka. To w nim tak naprawdę poznałem smak dobrego piwa, innego niż dostępne wtedy na rynku piwa koncernowe i bawarskie pszenice. Sklepowe półki nie miały wtedy jeszcze tak bogatego asortymentu jak obecnie, a Browar Pinta na naszym rynku znany był nielicznym lub nawet jeszcze nie powstał. To właśnie wtedy wraz z kolegą marzyliśmy o tym by w niedługiej przyszłości tworzyć browar z lepszymi piwami.

Czyli nowofalowe piwa tak naprawdę skłoniły Cię do warzenia?

D: Tak dokładnie. Piwa nowofalowe, o nieprzeciętnym smaku. Ale również klimat który tworzył się wśród ludzi, którzy te piwa konsumowali.

Wspominasz o koledze z którym miałeś otwierać browar. Czy nadal współpracujecie w temacie piwa? Jak obecnie wygląda struktura Browaru Dziki KocurSkład browaru Dzik i Kocur

D:   Na bardzo poważnie tematem wejścia na komercyjny rynek zająłem się około 2 lata temu. Po zbadaniu potrzeb podjąłem współpracę z Grzegorzem Konarskim było to około 8 miesięcy temu. Na obecnym etapie idealnie się uzupełniamy jeśli chodzi o zakresy działań.
Ja, prócz piastowania roli prezesa, jestem odpowiedzialny za warzenie jako główny piwowar browaru. Grzegorz ze względu na dużą znajomość rynku i doświadczenie, które posiada z racji prowadzenia hurtowni piw Gekon, odpowiada za dystrybucję naszych wyrobów.

Pytanie które musiało paść. Dziki Kocur, skąd wzięła się nazwa?

D: Nad nazwą spędziliśmy dużo czasu. Zdecydowaliśmy się na obecną nazwę ze względu na dość ciekawą grę słów, której de fakto na pierwszy rzut oka nie widać. Z uwagi na nasz dwuosobowy skład szukaliśmy jakiejś nazwy, która w kreatywny sposób pozwoli podkreślić nasz dualizm. I tak po drobnych zmianach pojawiają się w naszej nazwie dwie postacie „Dzik i Kocur”. Tak więc w nazwie mamy dwa dzikie zwierzaki, które są wolne i nieprzewidywalne. Oczywiście nie mamy jeszcze dookreślone kto jest kim 😊

Dzikość i koty. Czy macie zamiar stosować nazwę w warzeniu waszych piw?

D: O ile piwa na dzikich drożdżach w moim mniemaniu są bardzo ciekawymi stylami, o tyle cech piwa pochodzenia kociego, [CATTY – kocia kuweta] stanowczo będziemy się wystrzegać!

Logo i identyfikacja wizualna. Po informacji o starcie browaru pojawiły się pewne skojarzenia.

D: Podobieństwo pojawia się ze względu na zamknięcie loga w kapslu i zastosowaniu w nim podstawowych piktogramów związanych z piwem. Ktoś mądry kiedyś powiedział, że logo powinno być na tyle proste by można je było narysować tak jak rysujesz cycki lub ch… w zeszycie kolegi z ławki 😊.

Masz zdolności jeśli chodzi o grafikę. Przygotowujesz identyfikację wizualną naszych PiwoWARów. Czy logo jest Twojego autorstwa?

D: Do identyfikacji wizualnej naszego Browaru znaleźliśmy wspaniałego grafika. Polecam sprawdzić jego prace na Instagramowym profilu. Wojtek Polak (Akuma) to super grafik, który zrobił nam logo oraz zajmuje się naszymi etykietami.

Danielu wspomniałeś już że jesteś głównym piwowarem, warzycie jednak kontraktowo. Powiedz proszę czy receptury są Twoje, czy może ktoś dodatkowo wspomaga cię przy ich tworzeniu?
Jak odbywa się u Was proces tworzenia receptur?

D: Receptury w 100% są mojego autorstwa, sam też warzę, choć nie ukrywam że uważnie słucham rad głównego piwowara browaru. Dzięki znajomości sprzętu i dużemu doświadczeniu pomaga mi on w uzyskaniu maksymalnej wydajności warzelni.
Co do receptur sprawa wygląda następująco. Do stworzenia finalnej receptury warzę od 8 do 10 warek testowych. Pierwsze 4 są 15 litrowymi, różnymi wariantami tego samego piwa w różnych konfiguracjach. Z nich wybieramy cechy, które według nas są pożądane. W kolejnych warkach testujemy połączenia tych cech. Ostatnim etapem jest wybór ostatecznej wersji i test powtarzalności.

W którym browarze warzycie, jak układa się współpraca?

D: Warzymy w Browarze Czarna Owca. Ze współpracy jesteśmy bardzo zadowoleni. Zalet browaru jest wiele. Do najważniejszych zaliczam profesjonalizm pracujących tam osób oraz warunki sanitarne. Nie próbowałem tego ale myślę że spokojnie można jeść z podłogi 😊

Wasza obecna oferta to American Pale Ale i American IPA w jakim kierunku jeśli chodzi o style zamierzacie pójść? Kiedy mamy spodziewać się sztosów z kukułkami i sosem sojowym?

D: Kukułek i sosu na chwilę obecną jeszcze nie mamy w planach 😊.
A co do piw które mamy zamiar warzyć to skupiamy się na potrzebach, które generuje nasz lokalny rynek.
Niestety tereny Warmii i Mazur w porównaniu do Śląska są zdecydowanie uboższe jeśli chodzi o kulturę browarniczą. Podobnie jest z samym zainteresowaniem piwami kraftowymi a właściwie ich znajomością. Bardzo duży wkład w poznawanie świata piwa ma nasz lokalny oddział PSPD jednak wiedza o piwie poza okolicami Olsztyna wciąż jest niewielka.
Nadal konsument wybiera piwa jasne, w chwili obecnej to głównie lagery. W naszej ofercie w pierwszej kolejności pojawią się piwa jasne warzone z użyciem amerykańskich chmieli. W chwili obecnej goryczka musi być na tyle delikatna by nie odstraszać nowych konsumentów piw rzemieślniczych. Na dalszy plan odsuwamy również piwa mocno wędzone czy Barrel aged.
Poza wspomnianymi APA i IPA, trwają obecnie prace nad American Wheat, w perspektywie również American Hefeweizen.

Czyli bardziej edukacja nowych klientów niż dopieszczanie geeków?

D: W sumie tak, choć myślę że znawcy w naszym piwie również znajdą coś dla siebie.

Piw na rynku jest sporo, zwłaszcza jeśli chodzi o piwa amerykańskie. Jaki macie pomysł na sprzedaż własnych Petarda Geparda - nowe piwo Browaru Dziki Kocurproduktów?  

D: Zacznijmy może od ryku w który celujemy, w sumie jest to powiązane z naszymi obecnymi doświadczeniami jeśli chodzi o sprzedaż piwa. Ze względu na wybicie, celujemy głównie w rynek Warmii i Mazur. Na pewno nasze piwa pojawią się w największych miastach regionu Olsztynie i Elblągu z polskich miast nasze piwo pojawi się na pewno w Łodzi, Gdańsku i Poznaniu.

W Olsztynie dostępność będzie dość szeroka, planujemy dystrybucję zarówno w butelkach jak i beczkach.
Jeśli chodzi o dystrybucję beczek prowadzimy nadal rozmowy. Naszych piw szukajcie w najlepszych olsztyńskich pubach:

  • Beczka Pub Olsztyn, Warszawska 41
  • 126pub, Kołłątaja 22
  • Browarnia Stara Warszawska, Warszawska 29
  • Valhalla, Okopowa 24
  • Cybermachina, Lelewela 2
  • Qźnia Muzycznych Klimatów Pub, Stare Miasto 29
  • MECH, Prosta 38
  • Sarmata Pub, Marii Curie-Skłodowskiej 28
  • Handmade Cafe & Pub , Kołłątaja 3
  • Stara Fabryka, Kołłątaja 15
  • Stary Zaułek, Marii Rodziewiczówny 

Mamy nadzieję że piwo pojawi się również w Pijanej Czapli i Vinylu.

Butelki dostępne będą w ponad 30 sklepach, ważne jest dla nas by były dostępne lokalnie.
Jeśli chodzi o czas pojawienia się piw to będą dostępne zaraz po premierze, która odbędzie się 9 czerwca.

Na jakie aspekty musi zwrócić osoba chcąca otworzyć własny browar?

D: Myślę że najistotniejsze są trzy elementy.

  1.  Doświadczenie w warzeniu i wiedza z zakresu piwa.
    Wskazane jest by kandydat na właściciela browaru posiał doświadczenie w warzeniu i przede wszystkim znał i rozumiał sensorykę. Wszelkiego rodzaju kursy sensoryczną są wskazane. 
  2. Marketing i dostęp do potencjalnych klientów.
    Czyli wszelkie działania związane z promocją marki browaru, wyglądem etykiet, czy planów sprzedażowych. Ważne jest by jeszcze przed rozpoczęciem sprzedaży mieć zapewniony rynek zbytu swoich produktów. Dzięki naszym doświadczeniom dość dobrze znamy rynek lokalny oraz preferencje naszych klientów.
  3. Pieniądze.
    Wiadomo, że myślenie o każdym biznesie należy rozpoczynać od myślenia o pieniądzach, ich pozyskaniu i późniejszym podziale. Warto jednak usiąść i przemyśleć dokładnie, która droga pozyskania pieniędzy na start da nam w perspektywie czasu większe korzyści.

Danielu ostatnie pytanie. W chwili obecnej jesteście browarem kontraktowym. Jak wyobrażasz sobie Waszą przyszłość?

D: Browar kontraktowy to w pełni przemyślana decyzja. W chwili obecnej potrzebuję jeszcze nieco czasu na naukę, gdyż odtworzenie piwa domowego w warunkach browaru jest dość skomplikowane. Jest również zasobochłonne. Dla tego postanowiliśmy pierwsze piwa uwarzyć w Browarze Czarna Owca, posiada on wybicie, które z naszego punktu widzenia jest w tej chwili optymalne oraz niezwykle doświadczoną kadrę, od której dużo się uczymy. W przyszłości planujemy warzyć w swoim własnym miejscu oczywiście w Olsztynie. Jednak decyzja co do daty budowy browaru rzemieślniczego jeszcze nie zapadła. Jeśli mogę nieco pomarzyć to fajnie by było gdybyśmy byli czwartym browarem warzącym piwo na terenie miasta.

Danielu wielkie dzięki za rozmowę. Życzymy samych sukcesów!

D: Ja również, dziękuję 😊

Mam nadzieję, że nasza krótka rozmowa przybliżyła Ci nieco nowy olsztyński browar. Jeśli potrzebujesz rozwinięcia tematu śmiało pytaj o nurtujące Cię kwestie w komentarzach. Myślę że Daniel z Grzegorzem chętnie odpowiedzą na wszystkie pytania.

Petarda Geparda, Dachowiec Rockowiec - piwa browar Dziki Kocur

Oczywiście bardzo serdecznie zapraszamy na premierę Browaru Dziki Kocur, która odbędzie się 9 czerwca o godzinie 20.00 w pubie Stara Warszawska.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.